Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ca 790/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Płocku z 2025-02-27

Sygn. akt IV Ca 790/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

21 stycznia 2025r.

Sąd Okręgowy w Płocku, IV Wydział Cywilny - Odwoławczy

w składzie:

Przewodnicząca Sędzia Renata Wanecka

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym 21 stycznia 2025r. w P.

sprawy z powództwa S. B.

przeciwko P. B. (1)

o zachowek

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Żyrardowie z 24 maja 2024r.

sygn. I C 704/21

1.  oddala apelację;

2.  tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego za II instancję, zasądza od P. B. (1) na rzecz S. B. kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia do dnia zapłaty.

Sygn. akt IV Ca 790/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 24 maja 2024 r. Sąd Rejonowy w Żyrardowie zasądził od pozwanego P. B. (1) na rzecz powódki S. B. kwotę 63.379,17 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 63.379,17 zł od 31 marca 2021 r. do 22 października 2021 r., od kwoty 40.000 zł od 23 października 2021 r. do 12 stycznia 2024r. i od kwoty 63.379,17 zł od 13 stycznia 2024 r. do dnia zapłaty (punkt 1); oddalił powództwo w pozostałej części (punkt 2); zasądził od pozwanego P. B. (1) na rzecz powódki S. B. kwotę 2.654,88 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (punkt 3); nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Żyrardowie od pozwanego 3.191,43 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (punkt 4); nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Żyrardowie z roszczenia zasądzonego w punkcie 1 na rzecz S. B. od P. B. (1) kwotę 489,57 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (punkt 5).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. B. (1) z domu S. zmarła 28 marca 2016 r. w Ż. i ostatnio tam zamieszkiwała. W chwili śmierci M. B. (1) była wdową, Miała ona troje dzieci: P. B. (1), E. N. i Z. B.. Dwoje jej dzieci - E. N. i Z. B. - nie żyło już w chwili śmierci M. B. (1). E. N. zmarła w 2001 r. Miała dwoje dzieci M. N. i M. Z., zaś Z. B. zmarł 15 kwietnia 2015 r. Miał on dwoje dzieci: S. B. i P. B. (2).

M. B. (1) sporządziła testament własnoręczny oznaczony datą „dnia 6.02.2013 r., o treści: „ Testament. Ja M. B. (1) do całości spadku powołuje mojego syna P. B. (1) i jednocześnie zobowiązuję go do spłaty

1.  M. N. – 20 % budynku,

2.  M. Z. – 13 %,

3.  S. B. - 6 %

Na końcu strony znajduje się parafa „M. B.”.

Na drugiej stronie znajduje się punkt

„ 4. P. B. (2) – nie interesowała się moją osobą podczas choroby

W związku z tym nie przekazuję żadnego majątku”.

S. B. nie była wydziedziczona przez spadkodawczynię. Powódka zajmowała się M. B. (1), opiekowała się nią, gdy ta była już chora i leżąca oraz pomagała w obowiązkach domowych. Odwiedzała spadkodawczynię w szpitalu. Powódka przestała pracować, by móc zajmować się chorą M. B. (1), M. dawała jej kwoty pieniędzy. Spadkodawczyni M. B. (1) płaciła powódce za opiekę, zwłaszcza, że powódka nie pracowała. Powódka nie była upoważniona do dysponowania rachunkiem bankowym spadkodawczyni. Po śmierci spadkodawczyni powódka wyniosła z domu meble oraz elementy szklarni na złom.

Pozwany P. B. (1) również opiekował się spadkodawczynią, robił kanapki, woził na chemioterapię. Miał dostęp do rachunku bankowego M. B. (1), opłacał z niej rachunki.

S. B. w czasie gdy sprawowała opiekę nad babcią pojechała w góry nie zostawiając M. jedzenia i nie uiszczając rachunków.

Postanowieniem z 15 lipca 2020 r. wydanym w sprawie I Ns 440/16 tut. Sąd stwierdził, że spadek po M. B. (1) zmarłej 31 marca 2016 r. na podstawie testamentu własnoręcznego z 6 lutego 2013 r. z dobrodziejstwem inwentarza nabył syn P. B. (1) w całości.

W skład spadku wchodzi zabudowana nieruchomość położona w Ż. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Żyrardowie prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) o wartości według stanu na chwilę śmierci spadkodawczyni M. B. (1), a według cen aktualnych – 583.000 zł, w tym wartość budynku mieszkalnego wynosi 351.000 złotych.

W skład spadku wchodzi również udział 1/8 w nieruchomości rolnej położonej w miejscowości W. o powierzchni 7,10ha. Wartość udziału wynosi według stanu na dzień śmierci spadkodawczyni a według cen obecnych 65.400 złotych.

Umową darowizny z 11.10.1999 r. M. B. (1) i jej mąż T. B. darowali na rzecz syna P. B. (1) przysługujące im na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...) o powierzchni 46,50 m 2, położone w Ż., przy ul. (...) (wcześniej był to adres ul. (...)).

Obecnie dla lokalu prowadzona jest księga wieczysta o numerze Kw (...). Prawo to ma wartość według stanu na dzień darowizny, a według cen aktualnych - 229.000 zł.

Umową darowizny z 1 grudnia M. B. (1) darowała córce E. N. kwotę 3.200 zł na cele leczenia i zakupu leków.

P. B. (1) uiścił kwotę 800 zł, kwotę 550 zł, kwotę 100 plus 50 zł, 850 zł, na poczet kosztów pogrzebu zmarłej M. B. (1). Zasiłek pogrzebowy o który wnioskował P. B. (1) w kwocie 4.000 zł został przekazany na konto zakładu (...) na cele związane z organizacją pogrzebu w kwocie 4.000 zł.

Pozwany od 1 grudnia 2009 r. posiadał pełnomocnictwo do rachunku bieżącego w (...) Bank (...) prowadzonego na rzecz spadkodawczyni M. B. (1). Rachunek został zamknięty 15 maja 2014 r.

M. B. (1) spłaciła zaległości czynszowe swojego syna Z. B. w kwocie 5.045,39 zł.

Sąd Rejonowy przedstawił następującą ocenę prawną:

W ocenie Sądu I instancji powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Na wstępie Sąd Rejonowy wyjaśnił, że zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Zgodnie z § 2 tego przepisu jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Stosownie do art. 993 k.c. przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę.

Sąd Rejonowy wskazał, że obliczanie zachowku następuje na podstawie wartości spadku, ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu, zaś wartość przedmiotów wchodzących w skład spadku oblicza się według stanu z chwili otwarcia spadku.

Sąd Rejonowy ustalił, że powódka S. B. należała do kręgu spadkobierców ustawowych. Stwierdził, że gdyby nie było dziedziczenia testamentowego uzyskałaby 1/6 część spadku. W chwili śmieci babci nie była osobą małoletnią, ani trwale niezdolną do pracy, dlatego wysokość zachowku powinna wynieść połowę jej udziału, a zatem 1/12.

W skład spadku wchodziła nieruchomość położona przy ul. (...) w Ż. o wartości 583.000 zł i udział w nieruchomości w W. o wartości 65.400 złotych. Wartości te zostały ustalone na podstawie opinii biegłych, dopuszczonych w innej sprawie - I C 705/21.

Zgodnie z art. 995 § 1 k.c. wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku. W świetle zaś art. 994 § 1 k.c., przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób niebędących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. Zgodnie z art. 995 § 1 k.c., wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku.

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że darowizną podlegającą doliczeniu do spadku był udział wynoszący ½ część w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego numer (...), o powierzchni 46,50 m 2, położonym w Ż. przy ul. (...), darowany umową z 11 października 1999 roku przez M. B. (1) i jej męża T. B. na rzecz P. B. (1). Wartość całego prawa została oszacowana przez biegłą na kwotę 228.000 zł.

Podsumowując, Sąd Rejonowy przyjął, że doliczeniu podlega kwota 114.500 zł.

Zdaniem Sądu, nie podlega doliczeniu do spadku darowizna uczyniona przez M. B. (1) na rzecz córki E. N. w kwocie 3.200 złotych, przeznczona na cele leczenia i zakupu leków. Sąd zważył, że należy ją zaliczyć zgodnie z art. 994 § 1 k.c. do drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, które nie podlegają doliczeniu do spadku, ewentualnie można tę darowiznę zakwalifikować, jako świadczenie alimentacyjne na rzecz chorej córki w potrzebie, które również nie podlega doliczeniu do spadku.

Sąd wskazał, że w odniesieniu do dokonanych przez M. B. wpłat na poczet zaległości czynszowych syna Z. B. wykazane zostało, że M. B. (1) wpłaciła na rzecz spółdzielni kwotę 5.045,39 zł z tego tytułu. Z pozostałych dowodów wpłat wynika albo, że dokonał ich Z. B. – brak dowodów, że dokonał tego ze środków matki, lub też M. B. (1) była pracodawcą Z. B. i wpłacała kwoty na rzecz komornika z powodu zajęcia wynagrodzenia Z. B., a nie tytułem darowizny. Ostatecznie jednak Sąd Rejonowy przyjął, że brak też podstaw w do ustalenia, jakim tytułem została dokonana spłata czynszu w kwocie 5.045,39 zł. Sąd Rejonowy podkreślił, że M. B. (1) była osoba wykształconą, księgową i w przypadku darowizny na rzecz córki sporządziła umowę i złożyła zeznanie podatkowe. Skoro w tym przypadku tego nie zrobiła, to niewykazane zdaniem Sądu jest, że wpłata dokonana przez M. B. (1), była z tytułu darowizny na rzecz syna. Sąd nie wykluczył również, że spłata była dokonana tytułem alimentów, skoro Z. B. nie był w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb i nie płacił czynszu za mieszkanie, a alimenty nie podlegają zaliczeniu do substratu zachowku.

Sąd uwzględnił jedynie fakt, że P. B. (1) pokrył koszty pogrzebu, ale odliczeniu podlegała jedynie kwota 2.350 zł – pozostała suma 4.000 zł została pokryta z zasiłku pogrzebowego.

Ostatecznie Sąd ustalił substrat zachowku na kwotę 760.550 zł.

(583.000 zł+114.500 zł+65.400 zł -2.350 zł, co dało 760.550 zł).

Zachowek należny S. B. to 1/12 tej kwoty – a zatem kwota 63.379,17 zł.

Sąd dodatkowo wyjaśnił, że zarzuty pozwanego, dotyczące zdarzeń z okresu, w którym opiekę nad babcią sprawowała S. B., nawet jeżeli uznać je za prawdziwe, to nie są tego rodzaju, że mogłyby wpłynąć na zmniejszenie zachowku na zasadach współżycia społecznego.

Zgodnie z art. 129 § 1 kro, obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych - obciąża bliższych stopniem przed dalszymi.

Sąd Rejonowy stwierdził, że obowiązki wobec M. B. (1), polegające na osobistych staraniach, obciążały P. B. (1), bowiem był on bliższy stopniem pokrewieństwa z M. B. (1), jako syna, a dopiero w dalszej kolejności S. B., jako wnuczkę. Mimo tego, S. B. podjęła się opieki całodobowej, choć babcia wypłacała jej środki na utrzymanie. Sam fakt, że w jakichś okolicznościach nie do końca prawidłowo wywiązała się z przyjętych na siebie zobowiązań, nie wskazuje jeszcze zdaniem Sądu na to, że zasadne byłoby obniżenie jej zachowku.

Ponadto Sąd wziął pod uwagę również wolę spadkodawczyni. Sąd zwrócił uwagę na fakt, że S. B. nie została wydziedziczona, a spadkodawczyni dokonała na jej rzecz zapisu w testamencie, który może zostać zakwalifikowany, jako zapis zwykły. Nie potępiała zatem jej zachowania.

Odnosząc się do zarzutów pozwanego, dotyczących zniszczenia szklarni, którego miała dokonać po śmierci spadkodawczyni, S. B., Sąd Rejonowy podkreślił, że zgodnie z wnioskami biegłej, powyższe nie ma znaczenia dla ustalonej wartości nieruchomości, bowiem nie był to element trwale z gruntem związany, poza tym miał on tylko wartość sentymentalną (k. 338). Wyjaśnił nadto, że Sąd ustala wartość spadku według stanu na dzień śmierci spadkodawcy. Ewentualnie za zniszczenie mogłoby w razie wykazania wartości i zasady przysługiwać roszczenie odszkodowawcze, które nie podlega potrąceniu w niniejszym postępowaniu, zresztą zarzut taki nie został podniesiony.

Zgodnie z powołanym już wyżej art. 991 § 2 k.c., jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, bądź w postaci świadczenia od fundacji rodzinnej lub mienia w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

Sąd ustalił, że testament zawierał zapis zwykły na rzecz S. B. i wynosił on 6% wartości domu (bezsporne między stronami było, że w testamencie chodzi o dom na ul. (...) w Ż., którego wartość (budynku) wynosi 351.000 zł, wówczas zapis wynosiłby 21.060 zł i należało uwzględnić powództwo do kwoty 21.060 zł z tytułu zapisu, zaś w pozostałym zakresie (63.379,17 zł – 21.060 zł =42.319,17 zł) należało uwzględnić z tytułu uzupełnienia zachowku.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że powódka dochodziła swojego roszczenia zarówno z zachowku, jak i ewentualnie z zapisu, dlatego nawet jeżeli uznać, że nie doszło do skutecznego zapisu, wówczas należałby się jej zachowek w kwocie 63.379 zł.

Sąd orzekł o odsetkach na podstawie art. 481 k.c. i uwzględnił żądanie co do odsetek, sprecyzowane w piśmie zawierającym rozszerzenie powództwa. Powódka wezwała pozwanego do zapłaty zachowku i wykonania zapisu w łącznej kwocie 80.000 zł w piśmie z 17 marca 2021 roku. Wezwanie było doręczone 28 marca 2021 r.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i rozdzielił je stosunkowo.

Sąd rozliczył nieuiszczone opłaty od pozwu i rozszerzonego powództwa (3.681 zł) proporcjonalnie na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w spawach cywilnych.

Od powyższego wyroku pozwany wywiódł apelację , zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu 1,3,4,5 i zarzucił naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, dowolną i sprzeczną z logiką oraz doświadczeniem życiowym oceną materiału dowodowego, w tym oceną testamentu z 6 lutego 2013 r., polegająca na błędnym przyjęciu, że spadkodawczyni dokonała zapisu na rzecz powódki w testamencie, a zatem nie potępiła jej zachowania, podczas gdy zmarła M. B. (1) potępiła zachowanie powódki, czemu właśnie dała wyraz w testamencie poprzez zobowiązanie do spłaty powódki jedynie w 6 % wartości domu;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z logiką i doświadczeniem życiowym oceną materiału dowodowego, w tym testamentu z 6 lutego 2013r., zeznań świadka I. B. i przesłuchania stron postępowania, która polegała na przyjęciu, że na rzecz zmarłego Z. B. oraz powódki nie były czynione darowizny od zmarłej, podczas gdy zmarła regularnie wspierała Z. B. oraz powódkę oraz na przyjęciu, że zasadne jest przyznanie powódce zachowku w kwocie zasądzonej w punkcie 1 wyroku, podczas gdy należy przyjąć, że ewentualna kwota, jaką wolą zmarłej winna otrzymać powódka, wynosi jedynie 34.980 zł, tj. 6% z kwoty nieruchomości – 583.000 zł i została już w całości zapłacona powódce;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, że zmarła M. B. (1) była wykształconą osobą i księgową, co oznaczało, że w przypadku uczynienia darowizny na rzecz Z. B., odprowadziłaby podatek, podczas gdy domniemanie to nie koresponduje ze zgromadzonym materiałem w sprawie;

4.  sprzeczność istotnych ustaleń ze zgromadzonym materiałem dowodowym poprzez ustalenie, że po śmierci spadkodawczyni, powódki wyniosła z domu zmarłej i sprzedała należące do niej meble, a także zniszczyła szklarnię zmarłej i wyniosła jej elementy na złom, co potwierdza niegodność powódki i fakt, że nawet gdyby przyjąć, że powódka nie była niegodna, to spieniężyła i przywłaszczyła majątek, który powinien wejść do masy spadkowej, a tym samym roszczenie było bezzasadne;

5.  art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., które polegały na niewłaściwym zasądzeniu zwrotu kosztów procesu od pozwanego na rzecz powódki, uznając powódkę za wygrywającą proces w 86,7 %, podczas kiedy Sąd I instancji powinien uznać powódkę za przegrywającą proces w całości i zasądzić od powódki na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu;

6.  art. 991 § 1 i 2 k.c. poprzez błędne zastosowanie skutkujące zasądzeniem od pozwanego na rzecz powódki zachowku w kwocie 63,379,17 zł, podczas gdy powódka nie była uprawniona do otrzymania zachowku z darowizn czynionych na rzecz syna Z. B. i powódki przez zmarłą;

7.  art. 928 § 1 pkt 5 k.c. poprzez błędne niezastosowanie, skutkujące zasądzeniem od pozwanego na rzecz powódki zachowku w kwocie 63,379,17 zł, podczas gdy powódce nie przysługiwało prawo do zachowku z tego powodu, że powódka była niegodna prawa do zachowku z powodu skrajnie nieodpowiedzialnego porzucenia zmarłej w czasie choroby i pozostawienia jej bez jedzenia i picia, uprzedzenia o tym zmarłej czy jej członków rodziny, narażając tym samym M. B. (1) na śmierć, jak również z powodu zniszczenia majątku zmarłej w postaci szklarni, a także sprzedania części tej szklarni i mebli zmarłej;

8.  art. 968 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, że zmarła zobowiązała pozwanego do spełnienia świadczenia majątkowego na rzecz powódki, podczas gdy Z. B., a później S. B. otrzymali od zmarłej darowizny przewyższające nawet kwotę tego zapisu;

9.  art. 972 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie w sytuacji, gdy powódka jest niegodna zapisu zwykłego (gdyby ewentualnie Sąd nie uwzględnił powyższego zarzutu i stwierdził, że zapis zwykły został skutecznie uczyniony przez zmarłą), bowiem zachowywała się skrajnie nieodpowiedzialnie w stosunku do zmarłej’

10.  z ostrożności procesowej art. 1007 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na nieuwzględnieniu przedawnienia roszczenia powódki o zachowek i zapis.

W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie w całości, zasądzenie na rzecz powódki od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem II instancji, a także obciążenie pozwanego całością kosztów tytułem opłaty sądowej od apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy w pełni akceptuje i podziela ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny w sprawie. Sąd Rejonowy słusznie ocenił powyższe ustalenia przez pryzmat właściwych norm prawa materialnego. W konsekwencji, Sąd odwoławczy powyższe ustalenia wraz z rozważaniami prawnymi przyjmuje za podstawę niniejszego rozstrzygnięcia, rezygnując jednocześnie z przytaczania szeregu słusznych argumentów uzasadniających uwzględnienie powództwa w przeważającej części.

W wyniku kontroli merytorycznej zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż brak jest podstaw do podważenia oceny dowodów poczynionej przez Sąd I instancji. Aby skutecznie zarzucić naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., należy wykazać, iż Sąd uchybił regułom logicznego rozumowania lub zasadom doświadczenia życiowego. Niewystarczające jest, co czyni apelujący w niniejszej sprawie, oparcie omawianego zarzutu wyłącznie na subiektywnej, odmiennej ocenie dowodów, zgodnie z jego własną intencją. Zarzuty w powyższym zakresie należy uznać za chybione.

W przedmiotowej sprawie ustalenia faktyczne korespondują ze zgromadzonym materiałem dowodowym. W szczególności Sąd Rejonowy w pełni zasadnie przyjął, że skoro spadkodawczyni M. B. (1) uczyniła zapis zwykły na rzecz powódki, to nie mogła jednocześnie przypisywać wnuczce takiego zachowania, które dyskwalifikowałoby jej uprawnienie do zachowku. Nie ma przy tym szczególnego znaczenia wartość poszczególnych zapisów, odpowiadająca udziałom w wartości budynku na nieruchomości położonej w Ż., przy ul. (...). Wniosków takich nie można sformułować choćby z uwagi na pomoc udzielaną przez S. B. M. B. (1). Powódka otrzymywała zapłatę za opiekę, ale jednocześnie zrezygnowała z zatrudnienia, czego w rezultacie nie można ocenić, jako zachowania nieetycznego. Zapłata za opiekę była nadto zainicjowana przez samą spadkodawczynię. Apelujący przedstawia tymczasem niczym nie potwierdzoną, własną ocenę zachowania wnuczki względem babci, co jednak nie może odnieść zamierzonego w apelacji skutku. Istotne w niniejszym postępowaniu jest bowiem jak najpełniejsze odtworzenie woli samej spadkodawczyni. Co więcej, apelujący, forsując tezę o niegodności dziedziczenia powódki, winien wystąpić z żądaniem uznania jej za niegodną dziedziczenia i to w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku (art. 929 k.c.), czego jednak nie uczynił.

W ocenie Sądu II instancji w niemniejszej sprawie nie było podstaw do oddalenia powództwa na podstawie zasad współżycia społecznego. Nie jest wykluczone zastosowanie art. 5 k.c. do spadkowych praw podmiotowych. Ocena sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa, nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych. Pozbawienie osoby uprawnionej zachowku na mocy art. 5 k.c. może nastąpić jedynie w sytuacjach wyjątkowych (postanowienie Sądu Najwyższego z 27 sierpnia 2020 r., V CSK 173/20, LEX nr 3053969). W ocenie Sądu Okręgowego, w pojęcie sytuacji wyjątkowych wpisują się zachowania drastycznie, szczególnie dotkliwe, nieakceptowane ze względu na system wartości istniejący w społeczeństwie, z niskich pobudek. Mogą one wynikać z chęci zemsty, znęcania się, szczególnej dokuczliwości.

Apelujący nie zdołał wykazać, aby wnuczka spadkodawczyni, S. B. prezentowała taką postawę. Po pierwsze, nie została ona przez babcię wydziedziczona, a tym samym wykluczona z kręgu uprawnionych do zachowku. Opiekowała się babcią, mimo że to pozwanego, jako syna, obciążał w pierwszym rzędzie obowiązek alimentacyjny, na który powinna składać się codzienna opieka nad chorą matką. Jednorazowe zdarzenie, polegające na wstrzymaniu przez powódkę opieki nad babcią, nie powodowało narażenia jej na śmierć. W tym czasie P. B. (1) codziennie robił matce śniadanie, przygotowywał jej posiłek po pracy, przebierał, a zatem miał systematyczny kontakt ze spadkodawczynią. Co się zaś tyczy wyniesienia z domu spadkodawczyni mebli oraz elementów szklarni na złom, to miało to miejsce po śmierci spadkodawczyni, więc zachowań tych nie można było rozpatrywać przez pryzmat art. 5 k.c. Zarzuty pozwanego pod adresem powódki nie stanowią wystarczającej podstawy do stwierdzenia, że zaistniała okoliczność przemawiająca za obniżeniem, a tym bardziej pozbawieniem należnego zachowku. Słusznie w tym zakresie również Sąd Rejonowy zważył, że ewentualne roszczenia odszkodowawcze mogą być przedmiotem innego postępowania. Kwoty uzyskane ze sprzedaży złomu, czy mebli, nie mogą .być w niniejszym postępowaniu zaliczone na poczet zachowku.

Jak słusznie przyjął Sąd Rejonowy, pozwany nie zdołał również wykazać, że M. B. (1) dokonywała darowizn na rzecz Z. B. i jego córki, powódki S. B., które miałyby wpływ na ustalenie substratu zachowku, a zatem, aby nie były one drobnymi darowiznami zwyczajowo przyjętymi w danych stosunkach.

Wbrew zarzutom apelacji, okoliczności te nie wynikają z zeznań I. B., która potwierdziła, że kwoty przekazywane przez spadkodawczynię na rzecz powódki stanowiły zapłatę za pracę, tj. za opiekę. Świadek wprost wskazała, że relacje pomiędzy powódką, a jej babcią M. były w tym zakresie tożsame z relację pracodawca - pracownik. Zostało to w niniejszym postępowaniu potwierdzone zeznaniami samego pozwanego.

W odniesieniu zaś do ewentualnej spłaty zadłużenia mieszkania, należącego do Z. B., Sąd Rejonowy zasadnie stwierdził, iż kwotę 5.045,39 należało rozpatrywać ewentualnie w kategoriach świadczeń alimentacyjnych na rzecz syna, który nie był w stanie uiszczać opłat za mieszkanie. Pozwany nie wykazał, aby ta suma, jak i pozostałe płatności związane z należnościami za utrzymanie mieszkania, została uiszczona przez spadkodawczynię z tytułu darowizny na rzecz syna. Sąd odwoławczy, analizując materiał dowodowy również doszedł do przekonania, iż spadkodawczyni skrupulatnie dokumentowała i zgłaszała przekazywane kwoty i ich charakter, nawet te drobne, związane z kosztami leczenia. W związku z powyższym, wniosek Sądu Rejonowego co do braku udowodnienia dokonania innych darowizn, zasługuje na pełne uznanie, już choćby w oparciu o tę okoliczność. Pozwany żadnym środkiem dowodowym nie wykazał, aby zmarła regularnie przekazywała konkretne darowizny na rzecz Z. B.. Co więcej, z zeznań S. B. wynika, że jej ojciec otrzymał co prawda od matki pieniądze, ale była to zapłata za wykonywane przez niego remonty.

Pozwany nie zaoferował również żadnego dowodu potwierdzenia zaspokojenia roszczenia z tytułu zapisu na rzecz powódki.

Sąd Okręgowy nie stwierdził, aby na gruncie przedmiotowej sprawy doszło do naruszenia norm prawa materialnego.

W wyniku poczynionych ustaleń, w tym między innymi faktu, że na rzecz powódki i jej ojca Z. B. spadkodawczyni nie dokonała darowizn podlegających doliczeniu do spadku, nieuprawnione są przede wszystkim twierdzenia apelującego co do naruszenia przez Sąd art. 991 § 1 i 2 k.c. i art. 968 § 1 k.c.

Jak wskazano wyżej, nie ma podstaw do powoływania się na niegodność dziedziczenia powódki, wszak do jej stwierdzenia niezbędne jest konstytutywne orzeczenie sądowe. Niegodny traktowany jest wówczas tak, jakby nie dożył otwarcia spadku (art. 928 § 2 k.c.). Sąd rozpoznający żądanie powódki, nie mógł zatem oddalić powództwa choćby w części, w oparciu o przepisy dotyczące niegodności dziedziczenia. Z tych przyczyn za niesłuszny należy uznać zarzut naruszenia art. 928 § 1 pkt 5 k.c., a także art. 972 k.c. w kontekście niegodności zapisobrania.

Podsumowując, Sąd prawidłowo przyjął, że powódka jest uprawniona do żądania zachowku po spadkodawczyni M. B. (1), zaś pozwany za ten zachowek odpowiada. Sąd Rejonowy ustalił wartość udziału, jaki przypadałby powódce przy dziedziczeniu ustawowym i właściwy mnożnik dla zachowku (2/3), obliczył substrat zachowku, uwzględnił koszty pogrzebu, powiększył substrat o dokonaną na rzecz pozwanego darowiznę, a w rezultacie słusznie uwzględnił powództwo do kwoty 63.379,17 zł. Sąd trafnie zauważył, że suma powyższa jest należna powódce nawet przy przyjęciu, że zapis zwykły, dokonany w testamencie M. B. (1) na rzecz powódki, byłby nieskuteczny. Kwota ta stanowi pełny zachowek, przysługujący powódce po zmarłej M. B. (1). Nie stwierdzając jednak okoliczności podważających skuteczność zapisu, pozwany jest obowiązany uiścić na rzecz powódki prawidłowo ustaloną przez Sąd Rejonowy kwotę z tytułu zapisu zwykłego – 21.060 zł, a dodatkowo kwotę 42.319,17 zł z tytułu uzupełnienia zachowku, co łącznie daje również sumę zasądzoną przez Sąd I instancji. Żądaniem pozwu powódka objęła bowiem roszczenie o zachowek i wykonanie zapisu zwykłego.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut przedawnienia roszczenia. Zgodnie z art. 1007 § 1 k.c., roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku oraz roszczenia spadkobierców o zmniejszenie zapisów zwykłych i poleceń, przedawniają się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Testament M. B. (1), na podstawie którego pozwany został powołany do dziedziczenia, został ogłoszony 28 października 2016 r. (bezsporne), zaś pozew w niniejszej sprawie złożono przed upływem 5 lat od tej daty. W zakresie zaś zapisu zwykłego, zastosowanie ma art. 981 k.c., zgodnie z którym, roszczenie z tytułu zapisu przedawnia się z upływem lat pięciu od dnia wymagalności zapisu. W razie nieokreślenia przez spadkodawcę terminu jego wykonania, roszczenie z tytułu zapisu staje się wymagalne niezwłocznie po ogłoszeniu testamentu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28 października 2004 r., III CK 461/03, OSNC 2005, nr 11, poz. 193). Również w tym zakresie nie doszło do przedawnienia roszczenia.

Sąd Rejonowy prawidłowo dokonał rozdzielenia kosztów procesu, nie naruszając przy tym art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym, kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, Sąd odwoławczy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów wynagrodzenia pełnomocnika. Podstawę prawną ustalenia wysokości wynagrodzenia stanowił § 2 pkt. 6) w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1) i § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Gątarek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Płocku
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Renata Wanecka
Data wytworzenia informacji: