I C 1102/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Płocku z 2020-07-17
Sygn. akt I C 1102/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 lipca 2020 r.
Sąd Okręgowy w Płocku, Wydział I Cywilny
w składzie :
Przewodniczący sędzia Radosław Jeznach
Protokolant sekr. sąd. Paulina Spiek
po rozpoznaniu w dniu 17 lipca 2020 r. w Płocku
na rozprawie
sprawy z powództwa B. D.
przeciwko Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie
1. zasądza na rzecz powódki B. D. od pozwanego Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia kwotę 60 000,00 zł (sześćdziesiąt tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty;
2. zasądza na rzecz powódki B. D. od pozwanego Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. tytułem odszkodowania kwotę 20 000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty;
3. zasądza na rzecz powódki B. D. od pozwanego Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 7 417,00 zł (siedem tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;
4. nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 5 282,33 zł (pięć tysięcy dwieście osiemdziesiąt dwa złote trzydzieści trzy grosze) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
sędzia Radosław Jeznach
Sygn. akt I C 1102/17
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 22 maja 2017 r. B. D. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. kwoty 80 000 zł, w tym :
- 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę związaną ze śmiercią osoby najbliższej – wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty
- 20 000 zł tytułem odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem się sytuacji życiowej w następstwie śmierci osoby najbliższej – wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż w dniu 06 stycznia 2016 r. w miejscowości S., gmina N. doszło do wypadku drogowego, wskutek którego śmierć na miejscu poniósł syn powódki D. D. (1); sprawca wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z (...) SA. Powódka wskazała, że łączyła ją silna i szczególna więź ze zmarłym synem – wskutek jego śmierci powódka doznała ogromnej krzywdy moralnej; powódka podniosła, że samotnie wychowywała syna, razem z nim mieszkała, spędzała z nim czas i korzystała z jego pomocy i wsparcia. Doznany przez powódkę wstrząs związanych z traumatycznym przeżyciem skutkował pogorszeniem się stanu zdrowia psychicznego powódki. Śmierć dorosłego syna odbiła się również negatywnie na sytuacji życiowej powódki, która pozbawiona została wsparcia z jego strony oraz perspektyw na dalszą jego pomoc w przyszłości. Powódka wskazała, że w ramach prowadzonego postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność, przyznając na jej rzecz kwotę 20 000 zł tytułem zadośćuczynienia, odmawiając wszak spełnienia świadczenia z tytułu odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej powódki – zdaniem powódki przyznane zadośćuczynienie nie spełniło swojej kompensacyjnej funkcji oraz bezpodstawnie odmówiono wypłacenia odszkodowania należnego z mocy art. 446 § 3 kc.
W odpowiedzi na pozew z dnia 22 listopada 2017 r. Towarzystwo (...) SA w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował swoją odpowiedzialność z tytułu umowy ubezpieczenia zawartej z odpowiadającym odszkodowawczo sprawcą wypadku oraz zakres żądanego zadośćuczynienia; przyznał, że wypłacono w toku postępowania likwidacyjnego w związku ze śmiercią syna na rzecz powódki kwotę 20 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pozwany zakwestionował zasadność dalszych roszczeń wskazując na ich nadmierne wygórowanie – podnosząc w szczególności, że przyznane zadośćuczynienie nie może być źródłem zysku; odnośnie żądania przyznania odszkodowania pozwany wskazał, że strona powodowa nie udowodniła wysokości dochodzonych roszczeń. Pozwany podniósł, iż odsetki od ewentualnie zasądzonego świadczenia naliczane powinny być od daty wydania konstytutywnego wyroku.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny :
W dniu 06 stycznia 2016 r. w miejscowości S. kierujący samochodem osobowym marki O. nr rej. (...) M. K. w czasie jazdy drogą wojewódzką nr (...) na oblodzonej nawierzchni na łuku drogi nie dostosował techniki jazdy do warunków panujących na drodze, wskutek czego stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, uderzając nim w inny, prawidłowo poruszający się pojazd; w wyniku wypadku śmierć na miejscu zdarzenia poniósł siedzący na przednim siedzeniu pasażer samochodu marki O. D. D. (1). D. D. (1) w chwili zdarzenia miał zapięte pasy bezpieczeństwa (opinia biegłego lekarza sądowego).
W dacie wypadku kierowany przez M. K. pojazd mechaniczny objęty był ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej na podstawie umowy zawartej z (...) SA (wydruk (...) k. 54).
M. K. przewoził D. D. (1) w dniu 06 stycznia 2016 r. z grzeczności, wspólnie składali się na pokrycie kosztów podróży.
W toku postępowania likwidacyjnego w związku ze zgłoszeniem szkody wypłacono na rzecz B. D. kwotę 20 000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią syna D. D. (1) na podstawie decyzji z dnia 21 grudnia 2016 r.; odmówiono przyznania świadczenia z tytułu odszkodowania za pogorszenie się sytuacji osoby najbliższej (pismo k. 61). Pismem z dnia 11 kwietnia 2017 r. (...) poinformował o odmowie uznania roszczenia z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej na podstawie art. 446 § 3 kc (pismo k. 61).
W dacie śmierci D. D. (1) miał 22 lata (kopia odpisu skróconego aktu zgonu k. 55); mieszkał razem z matką. D. D. (1) był osobą niepełnosprawną z powodu niedosłuchu, korzystającą z implantu ślimaka; pomagał matce w codziennym funkcjonowaniu, spędzał z nią wiele czasu; w dzieciństwie D. D. (1) wymagał opieki logopedycznej, psychologicznej i pedagogicznej, uczęszczał do szkoły specjalnej w W., gdzie był dowożony przez matkę – opieka nad nim spowodowała konieczność zrezygnowania z pracy przez matkę. D. D. (1) ukończył liceum ogólnokształcące, był zarejestrowany jako osoba bezrobotna od 2015 r.; uzyskiwał niewielkie dochody z prac dorywczych, które przeznaczał na własne potrzeby, przysługiwał mu zasiłek opiekuńczy; dzięki wszczepionemu implantowi słyszał i funkcjonował jak osoba sprawna.
B. D. w chwili śmierci syna miała 41 lat, była osobą od wielu lat rozwiedzioną – samotnie wychowywała dwójkę dzieci, pracę zawodową podjęła gdy syn ukończył gimnazjum; mieszkała wraz z dwójką dzieci i rodzicami w lokalu komunalnym udostępnionym przez rodziców, mając do dyspozycji z dziećmi 2 pokoje; obecnie ma 45 lat; ma średnie wykształcenie, utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę w wysokości odpowiadającej płacy minimalnej – pracuje jako opiekunka środowiskowa w MOPS w P.; od 2017 r. pozostaje w związku z partnerem, z którym zamieszkuje w wynajętym mieszkaniu. C. B. D. jest osobą pełnoletnią i w pełni usamodzielnioną, zamieszkuje w W.. B. D. leczy się na nadciśnienie oraz jest pod opieką endokrynologa; przeszła operację usunięcia guzków tarczycy, przyjmuje regularnie leki, ma problemy z kręgosłupem. O śmierci syna dowiedziała się telefonicznie, po tym zdarzeniu przebywała 3 tygodnie na zwolnieniu lekarskim, przyjmowała środki uspokajające; obecnie występują u niej problemy z bezsennością, odczuwaniem smutku, nie odzyskała poczucia radości. B. D. nadal przeżywa żałobę psychologiczną po śmierci syna, przez pierwsze pół roku żałoba była znacznie nasilona – mimo przedłużającego się okresu żałoby nie występują u niej symptomy żałoby patologicznej; otrzymuje niezbędne wsparcie ze strony rodziny biologicznej (ma dwóch braci, rodzice żyją) i partnera, nie występuje konieczność korzystania z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej (opinia biegłej psycholog). Odwiedza grób syna znajdujący się na cmentarzu parafialnym w P..
Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie wyżej wskazanych dokumentów, opinii biegłej psycholog E. B. (k. 113-115), opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego A. W. sporządzonej na zlecenie Prokuratora Rejonowego w (...) w sprawie (...) (k. 186-221), łącznej opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej S. C. i z zakresu rekonstrukcji zdarzeń drogowych W. P. (k. 245-285), zeznań świadka M. D. (00:04-18 protokołu rozprawy z 31.01.2018) oraz zeznań powódki (00:06-29 protokołu rozprawy z 01.12.2017 i 00:18-22 protokołu rozprawy z 31.01.2018).
Dokumenty przywołane w części uzasadnienia obejmującej ustalenie stanu faktycznego nie były kwestionowane przez strony, stanowią wiarygodny materiał dowodowy.
Jak wynika z niekwestionowanej przez strony opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego A. W. sporządzonej na zlecenie Prokuratora Rejonowego w P. w sprawie (...), bezpośrednią przyczyną zdarzenia wywołującego szkodę była utrata panowania nad samochodem osobowym kierowanym przez M. K.. Podobnie nie była kwestionowana opinia sporządzona przez biegłego lekarza medycyny sądowej wspólnie z biegłym z zakresu rekonstrukcji wypadków – z opinii tej jednoznacznie wynika, że w chwili zdarzenia D. D. (1) miał zapięte pasy bezpieczeństwa, jednak z uwagi na przebieg i mechanizm wypadku w żaden sposób nie poprawiało jego bezpieczeństwa; opinia ta jest ponadto zbieżna z ustaleniami poczynionymi przez biegłego A. W..
Sąd zważył, co następuje :
Powództwo należało uwzględnić w całości – roszczenia sformułowane przez powódkę zasługiwały na uwzględnienie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.
Zgodnie z art. 23 kc dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego; ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone lub naruszone cudzym działaniem, na zasadach przewidzianych w kodeksie cywilnym może żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny (art. 24 § 1 kc i art. 448 kc). Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego (w sytuacji spowodowania śmierci w ramach odpowiedzialności deliktowej) stosowne odszkodowanie (art. 446 § 3 kc), jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, jak również odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 446 § 4 kc – obowiązujący od dnia 03 sierpnia 2008 r.). Samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu na zasadach ogólnych w sytuacji, gdy doszło do zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody, a także w przypadku, gdy szkoda wyrządzona została osobie przewożonej z grzeczności (art. 436 § 2 kc), co oznacza konieczność przypisania winy sprawcy szkody.
Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony, przy czym uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 §§ 1 i 4 kc). Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – Dz. U. z 2013 r., poz. 392 t.j.).
W świetle zgromadzonego materiału dowodowego – w szczególności opinii biegłych A. W. oraz W. P. i S. C. – kwestia winy kierowcy pojazdu mechanicznego, którego pasażerem był D. D. (1) w zaistnieniu zdarzenia wywołującego szkodę, nie może budzić wątpliwości; pozwany nie zakwestionował wskazanych opinii biegłych, które stały się podstawą poczynienia przez Sąd ustaleń co do okoliczności faktycznej odnoszącej się do winy kierowcy (art. 415 kc w zw. z art. 436 § 2 kc); wobec niepodniesienia przez pozwanego zarzutów innych, niż odnoszących się do wysokości roszczenia (w szczególności nie podniesiono zarzutu przyczynienia się D. D. (1) do wystąpienia skutku zdarzenia w postaci jego śmierci), kwestią sporną pozostawała zatem w zasadzie wyłącznie wysokość należnego powódce świadczenia – według stanowiska pozwanego kwotą adekwatną do zakresu doznanej krzywdy przez powódkę była kwota 20 000 zł wypłacona tytułem zadośćuczynienia, nie wystąpiły przy tym przesłanki uzasadniające zasądzenie odszkodowania związanego ze znacznym pogorszeniem się sytuacji życiowej powódki.
Oceniając, jaka suma jest odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. W sprawie, w której zdarzeniem wywołującym krzywdę jest śmierć osoby najbliższej wskazać należy, że okoliczności wpływające na wysokość świadczenia z art. 446 § 4 kc to między innymi dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), roli pełnionej w rodzinie przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (wyrok SA w Gdańsku z dnia 24 sierpnia 2012 r., V ACa 646/12, LEX 1220462). Zadośćuczynienie z art. 446 § 4 kc ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość – wysokość ta jednak nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (np. wyrok SN z 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, LexPolonica nr 316013, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107 i wyrok SN z 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, LexPolonica nr 321721). Jednocześnie jednak powołanie się na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 22 lutego 2012 r., I ACa 65/12); kryterium „przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa” ma charakter pomocniczy w aspekcie realizacji zasady sprawiedliwości społecznej (tak wyrok SN z 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10, OSNP 2012/5-6/66). Uwzględniając wyżej przytoczone kryteria przy poszanowaniu kompensacyjnego charakteru roszczenia opartego o art. 446 § 4 kc i dyrektywy utrzymania zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, Sąd w sprawie niniejszej ocenił, iż adekwatną kwotą zadośćuczynienia dla powódki w związku ze śmiercią syna będzie łączna kwota 80 000 zł. Bez wątpienia powódka doznała cierpienia moralnego, wstrząsu psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej, a także uczucia rezygnacji. Ustalając kwotę zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę wiek bezpośrednio poszkodowanego (22 lata) oraz jego matki (41 lat w dacie zdarzenia wywołującego szkodę) – oczywistym pozostaje, że śmierć syna wiązała się z silnym odczuciem krzywdy; nagłe zerwanie więzi z dzieckiem – nawet dorosłym i samodzielnym, stanowi przeżycie absolutnie traumatyczne. Jak wskazał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 21 lutego 2013 r. (I ACa 60/13, LEX nr 1322898) zadośćuczynienie ma kompensować nie tyle doznany ból spowodowany śmiercią osoby bliskiej, lecz przedwczesną utratę członka rodziny - dobrem osobistym, którego naruszenie wymaga rekompensaty, jest tutaj prawo do życia w rodzinie; wysokość zadośćuczynienia nie powinna natomiast zależeć od sytuacji majątkowej zmarłego. Ten sam Sąd (wyrok z 27.06.2012, I ACa 577/12, OSAW 2013/1268) podkreślił, że nieuprawnione jest stanowisko, jakoby więź rodziców z pełnoletnim dzieckiem była co do zasady słabsza niż z dzieckiem małoletnim, a tym samym by cierpienia rodziców zmagających się z bólem po śmierci dorosłych dzieci były mniejsze. Więź między rodzicami a dzieckiem jest wartością niematerialną „własną” rodziców, w utrwalonym orzecznictwie uznana została jako ich dobro osobiste podlegające ochronie prawa cywilnego (wyrok SN z 25 maja 2011 r., II CSK 537/10, LEX 846563). Spowodowanie śmierci osoby najbliżej jaką jest dziecko, stanowi naruszenie dobra osobistego rodziców w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie (por. np. wyrok SA w Łodzi z 15.07.2010, I ACa 437/10, OSAŁ 2010/3/23). Zbędne jest szczegółowe roztrząsanie kwestii zakresu naruszenia dobra osobistego jakim jest prawo do pielęgnowania więzi między rodzicami a dzieckiem – w powszechnym odczuciu strata dziecka – nawet pełnoletniego – stanowi okoliczność dotykającą sfery psychicznej w sposób jeden z najdotkliwszych z możliwych; tego rodzaju zdarzenie wywołujące silny stres, powracające stale w dalszych funkcjonowaniu życiowym, nie pozostało obojętne dla dalszego funkcjonowania powódki na każdej życiowej płaszczyźnie : zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego w typowych uwarunkowaniach społeczno-rodzinnych strata dziecka zawsze oznacza istotne obniżenie jakości życia, zdolności do przeżywania radości, smutek, ograniczenie aktywności, pesymizm co do przyszłości; są to okoliczności oczywiste, nie wymagające w zasadzie udowodnienia, w szczególności poprzez sięganie do opinii biegłego (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 14 marca 2013 r., I ACa 570/12, LEX 1327614).
Istotnym czynnikiem wpływającym na rozmiar doznanej szkody jest fakt, iż powódka prowadziła wspólne gospodarstwo domowe ze zmarłym synem; szczególna więź powódki z synem wynikała także z faktu, iż wychowywała go bez udziału ojca dziecka. Zwrócić należy również uwagę na relatywną bliskość czasową pomiędzy śmiercią D. D. a datą ustalania zadośćuczynienia – kompensacyjny charakter zadośćuczynienia w powiązaniu z powszechnym przekonaniem, że znaczny upływ czasu od śmierci osoby najbliższej w pewnym przynajmniej stopniu łagodzi aktualnie przeżywaną traumę, czyni usprawiedliwionym relatywne zwiększenie wymiaru świadczenia, albowiem doznawana na dzień ustalania świadczenia i podlegająca kompensacie krzywda moralna ma wciąż znaczny rozmiar. Jak wynika z opinii biegłej psycholog, okres żałoby u powódki przedłuża się, ale nie ma wymiaru patologicznego – stwierdzić należy, iż niewątpliwe powódka nadal przeżywa traumę, której nie pomniejsza w istotny sposób fakt pozostawania przez nią w związku nieformalnym; Sąd nie podziela zastrzeżeń pozwanego odnoszących się do relatywnie krótkiego okresu pomiędzy śmiercią D. D. a dochodzeniem przez jego matkę roszczeń finansowych wynikających z tego zdarzenia, sugerujących stosownie mniejszy zakres cierpień psychicznych od deklarowanego przez powódkę – wydaje się, że chwila, w której powódka zdecydowała się na sformułowanie roszczeń nie może budzić zastrzeżeń moralnych, także w świetle wniosków sformułowanych przez biegłą psycholog.
Oczywistym pozostaje, iż brak jest „matematycznej” metody wyliczenia właściwej wysokości zadośćuczynienia – natomiast pewne uwarunkowania obiektywne oraz okoliczności indywidualnie związane z osobą uprawnioną stanowią przesłanki pomocnicze dla ustalenia kwoty zadośćuczynienia. Ustalone zadośćuczynienie w kwocie 80 000 zł odpowiada doznanej przez powódkę krzywdzie, przedstawia dla niej ekonomicznie odczuwalną wartość, nie jest również rażąco wygórowane i nie prowadzi do nieuzasadnionego przysporzenia w jej majątku – jak się zdaje uwzględnia również przesłankę przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa w konkretnych uwarunkowaniach dotyczących powódki, aczkolwiek zindywidualizowana sytuacja życiowa i majątkowa osoby dochodzącej roszczeń z tytułu zadośćuczynienia nie powinna w istotnym stopniu rzutować na ocenę adekwatności roszczenia pieniężnego w kontekście kompensaty doznanych krzywd. Roszczenie przewidziane w art. 446 § 4 kc ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości i złagodzić cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej; okolicznościami mającymi wpływ na wysokość tego świadczenia pozostają między innymi : zakres doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny, charakter zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień w jakim będą oni mogli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, korzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, proces leczenia doznanej traumy oraz rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego (wyrok SA w Łodzi z 28 marca 2014 r., I ACa 1284/13, LEX nr 1451724).
W sprawie niniejszej między powódką a synem zachodziły normalne, zdrowe relacje wynikające z etapu życia syna oraz faktu prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego – pogłębione przywołanym wyżej faktem samotnego wychowywania syna przez powódkę; syn pomagał matce w codziennym funkcjonowaniu, był stale obecny w jej codziennym życiu i powszednich sprawach. Powódka miała prawo liczyć na poszerzenie więzi rodzinnych w sytuacji założenia przez syna rodziny i posiadania dzieci; zastrzec należy wszakże, że rodzaj niepełnosprawności absolutnie nie wykluczał D. D. (1) z normalnego społecznego funkcjonowania i pełnienia standardowych ról społecznych jako męża czy ojca. Jak wskazano wyżej, fakt, że osoba poszukująca ochrony prawnej może liczyć na wsparcie osób najbliższych w przeżywaniu straty dziecka, może mieć wpływ na rozmiar doznawanej krzywdy, a co za tym idzie wymiaru kompensaty pieniężnej; nawet jednak uwzględniając, że powódka ma jeszcze córkę (która wszak z nią nie mieszka), rodzeństwo i konkubenta, w ocenie Sądu nieuprawnione są zarzuty co do nadmiernego wygórowania roszczenia z tytułu zadośćuczynienia. Podkreślić należy również, iż przyznana kwota nie odbiega od kwot przyznawanych w analogicznych stanach faktycznych przez sądy powszechne tytułem zadośćuczynienia rodzicowi za śmierć dziecka. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 14 maja 2014 r. (I ACa 1498/13, LEX 1466845) przewidziane w art. 446 § 4 kc zadośćuczynienie służy kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliżej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości, uczuciowości człowieka, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia, powstałych utrudnień życiowych, konieczności zasadniczo odmiennego urządzenia sobie życia - przy rozważaniach w zakresie wysokości należnego zadośćuczynienia nie można tracić także z pola widzenia, w jakim wieku znajdują się osoby poszkodowane i uprawnione oraz w jakich relacjach pozostawały między sobą. Istotnie, w sprawie niniejszej powódka nie wykazała, aby wystąpiły wymierne skutki przeżytej traumy w sferze zdrowia lub psychiki – jednak siła psychiczna i zdolność do radzenia sobie z traumą wynikające z uwarunkowań charakterologicznych mogą być okolicznościami w pewnym stopniu jedynie wpływającymi na obniżenie zadośćuczynienia, ale zdaniem Sądu nieuprawnionym jest twierdzenie, że kompensacyjny charakter zadośćuczynienia sprzeciwia się w takiej sytuacji przyznaniu świadczenia pieniężnego w jakimkolwiek zakresie.
Sąd uznał również za zasadne roszczenie powódki znajdujące podstawę prawną w dyspozycji art. 446 § 3 kc – zdaniem Sądu tak jak konieczność wyrównania szkody niemajątkowej, pozostaje również oczywistą okoliczność znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powódki wskutek śmierci syna, który z nią zamieszkiwał. Roszczenia pieniężne tego rodzaju mają charakter ściśle majątkowy, nie są związane z kwestią kompensaty krzywdy, a z kompensatą realnej, ekonomicznej straty powiązanej ze śmiercią osoby najbliższej – oznacza to, iż strona formułująca roszczenie zobowiązana jest na ogólnych zasadach do wykazania zakresu uszczerbku majątkowego doznanego wskutek śmierci osoby najbliższej. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 06 lutego 2008 r. (II CSK 459/07, LEX 950430) znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 kc, obejmuje niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują na ich sytuację materialną; sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby najbliższej nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania - jeśli jednak te negatywne emocje wywołały chorobę, osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, to bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stopnia ich prawdopodobieństwa można na zasadzie domniemania faktycznego przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby z najbliższego kręgu rodziny zmarłego. Śmierć D. D. (1) z pewnością pogorszyła w istotny sposób sytuację majątkową i życiową jego matki; istotną w tym kontekście pozostaje kwestia prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego i codziennego wsparcia udzielanego matce. Podkreślić należy, iż D. D. był osobą bardzo młodą, zakładać należy w świetle zasad doświadczenia życiowego, że jego udział we wspieraniu matki stopniowo zwiększałby się – przy czym z uwagi także na wiek powódki, chodzi to o bardzo długą perspektywę czasową. Przyznać należy, iż w 2016 r. udział ekonomiczny D. D. (1) we wspólnym funkcjonowaniu z matką może nie był szczególnie wyraźny, jednak kontekst okresu czasu na przyszłość, w którym syn wspierałby matkę – niekoniecznie poprzez dostarczanie środków finansowych, ale też poprzez codzienne wsparcie i pomoc – bez wątpienia może uzasadniać założenie, że doznana przez powódkę szkoda majątkowa odpowiadała łącznej kwocie 20 000 zł. Można zakładać, że długość życia powódki od dnia śmierci syna wyniesie około 40 lat, a zatem rocznie daje to kwotę 500 zł – w świetle zasad doświadczenia życiowego można przyjąć, iż stanowi to równowartość wsparcia ekonomicznego i wyrażającego się w udzielaniu pomocy w bieżących sprawach (np. remonty, naprawy, zapewnianie transportu, itp.). D. D. (1) w pewnym stopniu uczestniczył w utrzymywaniu wspólnego gospodarstwa domowego, pomagał matce w codziennych sprawach - zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż wraz z upływem czasu i utraty sił, ten aspekt obecności syna w życiu powódki nabierałby coraz istotniejszego znaczenia. Powódka pozostaje obecnie w związku z partnerem, jednak już choćby na formalny brak obowiązku alimentacji pomiędzy konkubentami, nie można tej okoliczności zdaniem Sądu przeceniać w kontekście perspektywy całego dalszego życia powódki, w którym zabraknie już syna. Zwrócić należy uwagę, iż dyspozycja art. 446 § 3 kc obejmuje nie tylko szkodę o „obliczalnym” wymiarze majątkowym, ale dotyczy przesłanki „znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej” – utrata dorosłego syna prowadzącego wspólne życie z matką stanowi zdaniem Sądu w sposób oczywisty zdarzenie przekładające się na pogorszenie się sytuacji życiowej matki pod każdym względem, i to w sposób nieodwracalny w wielu sferach życia. Jak podnosi się w orzecznictwie, podstawą przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 kc jest „znaczne pogorszenie sytuacji życiowej", a więc nie tylko obecnej sytuacji materialnej, lecz także utrata realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych (por. np. wyrok SA w Białymstoku z 25.07.2013, I ACa 292/13, LEX 1353612). Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza w utracie szansy na pomoc w przyszłości, gdy byłaby szczególnie pożądana z uwagi na wiek rodzica zmarłego (wyrok SA w Poznaniu z 03.07.2013, I ACa 503/13, LEX 1363340). Z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać można, iż D. D. (1) dalej aktywnie pomagałby matce, znacznie ograniczając konieczność liczenia na pomoc innych osób – tak jak to ma miejsce w chwili obecnej. Brak jest możliwości ścisłego wyliczenia wysokości szkody w tym wypadku – jednak zdaniem Sądu przytoczone wyżej argumenty w powiązaniu z dyspozycją art. 322 kpc pozwalają na założenie, iż dochodzona przez powódkę kwota 20 000 zł odpowiada realnie poniesionej przez nią stracie.
Uwzględniając kwotę wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego przez zakład ubezpieczeń, na rzecz powódki należało przyznać dodatkowo tytułem zadośćuczynienia dochodzoną pozwem kwotę 60 000 zł oraz kwotę 20 000 zł tytułem odszkodowania.
Sąd podziela pogląd, zgodnie z którym zadośćuczynienie przysługuje z odsetkami od dnia opóźnienia, czyli wezwania do zapłaty, a nie od dnia jego zasądzenia (np. teza 2 wyroku SN z 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10, OSNP 2012/5-6/66).
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 436 § 2 kc w zw. z art. 822 kc w zw. z art. 446 § 3 kc i art. 446 § 4 kc należało orzec jak w sentencji wyroku.
Na podstawie art. 113 ust. 1 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 300) w zw. z art. 98 kpc od pozwanego nakazano ściągnięcie nieuiszczonych kosztów sądowych w łącznej kwocie 5 282,33 zł, na którą składała się nieuiszczona przez powódkę część opłaty od pozwu (2 000 zł) oraz wydatki na biegłych (łącznie 5282,33 zł; uwzględniono przy tym zaliczkę uiszczoną przez pozwanego w kwocie 2 000 zł). O kosztach procesu rozstrzygnięto zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik na podstawie art. 98 kpc – zasądzają z tego tytułu kwotę 7 417 zł, na którą składały się poniesione przez powódkę koszty procesu (część opłaty w kwocie 2 000 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego (5 400 zł) ustalone według stawki minimalnej i opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).
SSO Radosław Jeznach
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Płocku
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Radosław Jeznach
Data wytworzenia informacji: